28-latek przyszedł na dozór - pojechał prosto do policyjnego aresztu
Jak poinformowała we wtorek st. asp. Karolina Górzna-Kustra z KPP w Czarnkowie, kilka dni temu do policjantów z trzcianeckiego komisariatu zgłosił się jeden z mieszkańców, informując o kradzieży. W rozmowie ze zgłaszającym policjanci wstępnie ustalili, że sprawca ze zbiornika ciągnika rolniczego ukradł blisko 50 litrów paliwa, a z kabiny zaparkowanego obok pojazdu ciężarowego zabrał m.in. pieniądze, papierosy oraz dwa telefony komórkowe.
"Policjanci zaraz po przyjęciu zgłoszenia przystąpili do poszukiwania złodzieja. Okazał się, nim 28-letni mieszkaniec gminy Trzcianka. Pomocne w ustaleniu jego tożsamości okazało się nagranie z kamery monitoringu przekazane przez pokrzywdzonego. Mężczyzna kilka miesięcy temu opuścił zakład karny, w którym przebywał za podobne przestępstwa. Nic go to jednak nie nauczyło" – podkreśliła Górzna-Kustra.
Dodała, że 28-letni mężczyzna od pewnego czasu kilka razy w tygodniu stawiał się w komisariacie o wyznaczonych godzinach z powodu dozoru policyjnego w związku z inną sprawą karną. Kiedy kolejnym razem przyszedł do komisariatu - został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.
"Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania mundurowi odzyskali część skradzionego mienia. 28-latek został przesłuchany i usłyszał zarzut kradzieży w warunkach tzw. recydywy. W związku z tym grozi mu podwyższony wymiar kary nawet do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności" – zaznaczyła Górzna-Kustra.(PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ mark/