Sprawcy napadów na konwojentów zatrzymani i tymczasowo aresztowani
Nadkom. Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji poinformował, że zatrzymanie podejrzanych to efekt pracy kryminalnych z poznańskiej komendy wojewódzkiej, którzy od grudnia ub. roku zajmowali się sprawą napadu na konwojenta w Poznaniu.
"Policjanci ustalili, że dwóch poszukiwanych przez nich sprawców brało udział w kradzieży pieniędzy w Łodzi w 2018 r. Wtedy łupem sprawców padło 1,5 mln zł. Funkcjonariusze zebrali wszystkie potrzebne informacje od kolegów z Łodzi" - zaznaczył Święcichowski.
Policjant dodał, że członkowie grupy pierwszego napadu na terenie Poznania dokonali w marcu ubiegłego roku, a dzięki analizie monitoringu funkcjonariusze wytypowali dwóch napastników.
Święcichowski przekazał PAP, że na początku wakacji, w związku z inną sprawą, zatrzymano dwóch pierwszych mężczyzn odpowiadających zdaniem śledczych za napady na konwojentów. Z kolei 20 sierpnia, w Warszawie, tamtejsi funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej samochód. Okazało się, że kierowca i pasażer auta są poszukiwani przez poznańskich kryminalnych.
Według śledczych, wszyscy czterej zatrzymani mieli stać za napadami na konwojentów na terenie kilku miast w kraju, między innymi w Warszawie i Tarnowie, oraz w Poznaniu, gdzie dokonali kradzieży w marcu i grudniu ubiegłego roku oraz marcu tego roku.
"Podejrzani starannie planowali swoje napady. Obserwowali poszkodowanych i w dogodnym momencie, używając siły fizycznej i grożąc m.in. nożem, rabowali pieniądze" - zaznaczył Święcichowski. Dodał, że według szacunków złodzieje ukradli łącznie blisko 2,5 mln zł.
Zatrzymani w tej sprawie mężczyźni to obywatele Gruzji. Przedstawiono im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, rozboju oraz kradzieży. Sąd, na wniosek śledczych, zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt. Grozi im do 20 lat pozbawienia wolności.(PAP)
szk/ agz/