Zaczęło się od awantury w pociągu a zakończyło na pobycie w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych
W piątek 10 marca br. dyżurny kolskiej jednostki Policji otrzymał zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie podróżującym pociągiem. 40-latek w trakcie interwencji znieważył policjantów oraz groził im. Po wytrzeźwieniu krewki mężczyzna usłyszał zarzut, za który grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
REKLAMA
Przed godziną 10:00 w piątek policjanci z Wydziału Prewencji udali się na dworzec PKP w Kole gdzie jeden z pasażerów pociągu miał się awanturować. Mężczyzna ten zakłócał spokój innym podróżującym oraz spożywał alkohol w pociągu. W trakcie prowadzonej interwencji mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie wobec policjantów. 40-latek wyzywał policjantów oraz groził im pozbawieniem życia, w związku z czym został zatrzymany. Jak się okazało po zbadaniu stanu jego trzeźwości miał on przeszło 2,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Grozi mu teraz kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
źródło: policja.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE